Glinka zielona w kosmetyce

glinka

Od setek lat glinki poprawiają ludziom urodę, a w medycynie pomagają w walce z żylakami, bólami reumatycznymi czy migrenami. Wydobywane ze skał krzemionkowo-aluminiowych, są bogatym źródłem witamin i minerałów niezbędnych dla zdrowia skóry. Mówią, że to prawdziwy skarb natury i każdy może znaleźć glinkę odpowiednią dla siebie. Wśród dostępnych glinek dermatolodzy zwracają uwagę na zieloną, która odznacza się unikalnymi właściwościami kosmetycznymi i zdrowotnymi.

Panie korzystające na co dzień z dobroczynnego działania maseczek na bazie glinki kosmetycznej nie zdają sobie często sprawy, że te naturalne minerały pozyskiwane są z gleby, jaskiń, popiołu wulkanicznego czy zbiorników wodnych. Wyróżniają się wyjątkową absorpcją zanieczyszczeń, dzięki czemu doskonale sprawdzają się jako składnik maseczek oczyszczających.

Co daje glinka zielona na twarz?

Glinki zaliczają się do ilastych skał osadowych. Zawierają witaminy oraz cenne dla zdrowia cery pierwiastki, jak wapń, magnez, potas, fosfor, żelazo, miedź, krzem czy cynk. Do zabiegów pielęgnacyjnych najlepiej nadają się glinki zawierające 95-98 proc. aktywnych składników. Wybierajmy te, które nie mają w składzie syntetycznych substancji zapachowych i sztucznych konserwantów.

W kosmetyce wykorzystuje się m.in. glinkę białą, czerwoną, zieloną, różową, czarną oraz błękitną. Każda pomaga na inne problemy skórne. Glinka biała zwana porcelanową nadaje się do pielęgnacji cery suchej i wrażliwej. Dzięki krzemianowi glinu działa ściągająco i przyspiesza gojenie się ran. Maseczka z białej glinki odżywia skórę, wypełniając ją wapniem, magnezem, potasem i sodem. Jest o wiele bezpieczniejsza w użyciu niż inne kolory glinek, bo nie naraża skóry suchej i płytko unaczynionej na dodatkowe wysuszenie.

Zieloną glinkę wydobywa się w postaci bryłek z głębokich pokładów lub rozlewisk wodnych, a następnie suszy na słońcu i rozdrabnia. Jest zbiorem minerałów, które korzystnie wpływają na stan i wygląd skóry. Zawiera m.in. krzem, magnez, potas, kobalt, selen i cynk. Jej zielony kolor wynika z zawartości jonów żelaza dwuwartościowego.

Na rynku dostępna jest zielona glinka w proszku, która służy do samodzielnego tworzenia masek, kremów, okładów, a nawet do picia. W sklepach można kupić również gotowe produkty kosmetyczne, które pomagają pozbyć się cellulitu (pobudzają mikrokrążenie skóry), przeziębienia, stanów zapalnych jamy ustnej oraz oczyścić organizm z toksyn.

Do jakiej cery zielona glinka?

Zalety glinki zielonej wykorzystuje się głównie w pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej. Ma przede wszystkim właściwości antybakteryjne: doskonale dezynfekuje i ogranicza namnażanie się bakterii odpowiedzialnych np. za powstawanie wyprysków. Jest pomocna w walce z trądzikiem oraz różnymi problemami skórnymi. Osoby z cerą tłustą czy mieszaną chwalą sobie jej działanie, gdyż świetnie matuje skórę. Pochłania nadmiar sebum oraz reguluje jego nadprodukcję przez skórę.

Glinka zielona nie jest składnikiem kosmetycznym o agresywnym działaniu, ale może powodować podrażnienia skóry bardzo wrażliwej. Regularne stosowanie tego rodzaju glinki przyśpiesza gojenie się stanów zapalnych. Jest polecana szczególnie do szarej i zmęczonej skóry, gdyż rozjaśnia oraz wyrównuje jej koloryt. Dzięki wysokiej zawartości biopierwiastków ujędrnia oraz dotlenia skórę, a przez to spowalnia procesy starzenia.

Co ile można używać zielonej glinki?

Na rynku mamy do wyboru dwa rodzaje glinek zielonych – montmorillonite i illite. Pierwsza wydobywana jest na południu Francji, a druga pochodzi z USA, gdzie została wydobyta po raz pierwszy w 1937 roku w stanie Illinois. Działanie mają bardzo zbliżone. Francuska nieco lepiej dotlenia i oczyszcza skórę oraz usuwa toksyny, a amerykańska odrobinę bardziej wspiera procesy regeneracyjne, pomaga pozbyć się zanieczyszczeń, poprawia ukrwienie skóry, pozostawia ją gładką i świeżą. Niektórzy twierdzą, że glinka francuska ma więcej cennych pierwiastków.

Różne glinki są chętnie wykorzystywane jako główny lub dodatkowy składnik kosmetyków do twarzy, ciała i włosów. Poza proszkiem do pielęgnacji cery możesz wykorzystać gotowe maski z glinek, które nie wymagają łączenia z wodą czy hydrolatem. Glinki do twarzy to kosmetyki naturalne, ale nie powinno stosować się ich zbyt często. Wystarczy nakładanie masek raz, dwa razy w tygodniu.

Zielona glinka może być stosowana na twarz, skórę głowy, włosy oraz całe ciało. Maseczkę z tego naturalnego minerału warto stosować 1-2 razy w tygodniu. Aby przygotować zabieg, wystarczy wsypać kilka łyżeczek sproszkowanej glinki do miseczki i połączyć z odrobiną letniej wody do powstania gęstej pasty. Następnie należy pastę nałożyć na około 15 minut na dobrze oczyszczoną twarz.

Powinniśmy pamiętać, że maseczka z zielonej glinki nie może całkowicie zaschnąć na skórze. W innym przypadku może doprowadzić do jej wysuszenia i naruszenia naturalnego płaszcza lipidowego. Aby tego uniknąć, po założeniu maseczki na twarz co jakiś czas spryskaj ją wodą bądź hydrolatem.

Z czym mieszać zieloną glinkę?

Glinki należy wymieszać z wodą, tonikiem, hydrolatem lub nawet jogurtem naturalnym. Trzeba wtedy połączyć składniki na gładką masę i nałożyć na skórę na 10-15 minut. Dzięki połączeniu glinki z jogurtem lub olejkiem maseczka będzie wolniej zastygała na twarzy. Łącząc maseczkę z zielonej glinki z kilkoma kroplami ulubionego olejku, otrzymasz maseczkę nawilżająca.

Różne rodzaje glinek można również ze sobą mieszać. Mieszając zieloną z białą, otrzymasz delikatniejszą wersję maseczki. Aby przygotować szampon, wystarczy, że połączysz glinkę z olejem lnianym lub migdałowym. Dzięki dodatkowi oleju glinka całkowicie nie zaschnie, stąd unikniesz wysuszenia skóry.