Papier czy plastik? Kiedyś była to kwestia nad którą się zastanawialiśmy. Teraz wiadomo już co należy wybierać, nadeszły czasy zastanawiania się nad kosmetykami. Czego unikać, co jest toksyczne, jaki ma wpływ na zdrowie, naszą planetę – czy musimy robić aż powtórkę z chemii, by dowiedzieć się co jest w naszym szamponie? Zrozumienie składników w środkach kosmetycznych nie od razu jest łatwe, szybko mylimy dobre składniki ze złymi, że w rezultacie przestajemy o to dbać. Nadmiar informacji, na pochłanianie których nie mamy czasu sprawia, że czujemy się zagubieni.
Co roku postanawiamy sobie – lepiej jeść, więcej ćwiczyć, prowadzić życie bardziej Eko lub pozbyć się chemikaliów ze środków kosmetycznych, jakich używamy – brzmi całkiem prosto. I w rezultacie tak właśnie jest, nie trzeba być od razu perfekcjonistą, warto zacząć od maleńkich zmian w codziennym życiu, które będą miały wielki wpływ na wszystko dookoła. Nie musisz zacząć żyć w lesie, tkać swoich ubrań czy zaprzestać jedzenia mięsa. Liczą się małe zmiany wprowadzane przez wiele osób. Zminimalizowanie narażenia się na kontakt z chemikaliami w kosmetykach może być wyjątkowo proste. Oto kilka prostych zasad:
1. Używaj mniej – zmniejszysz narażenie na toksyny
Wejdź do swej łazienki i zdecyduj, co tak naprawdę jest Ci potrzebne. Podziel kosmetyki na dwie grupy – te, które są Ci niezbędne i te, co do których masz wątpliwości. Ilość produktów, które posiadamy jest zadziwiająca: 10 odżywek do włosów, nabłyszczacze, środki ułatwiające rozczesywanie czy pasty wygładzające używane po myciu włosów. Całe serie kosmetyków przeciwzmarszczkowych. W rzeczywistości skóra starzeje się szybciej właśnie przez toksyny, które znajdują się w kremach. Zamiana na jeden krem naturalny pomoże oszczędzić pieniądze, czas, energię, ego i planetę. Dwa miesiące używania kremów naturalnych sprawią, że skóra będzie piękna, odmłodzona i świeża.
2. Wybieraj produkty, które mają wiele zastosowań
Plusem będzie nie tylko ograniczenie narażenia na kontakt z chemikaliami, ale również zmniejszenie ilości śmieci. Jest wiele produktów, które mogą być używane podwójnie: zamiast mleczka do demakijażu użyj oliwy z oliwek albo kremu do twarzy. Szampon to również dobry żel pod prysznic, prawdziwe mydło działa cuda jako krem do golenia, a wiele kremów nawilżających zapobiegających zmarszczkom może być używane jako pomadka do ust lub na krem na skórki.
3. Wybieraj produkty z krótką listą składników
Więcej wcale nie oznacza lepiej, długie listy składników często zawierają niezdrowe substancje, tanie wypełniacze lub są składniki dodawane dla efektu. Wybierając produkt z krótszą listą składników narazisz się na mniejszą ilość toksyn.
4. Zapomnij o tym jak wygląda opakowanie
Wygląd opakowania i zawartość metki czasami nie ma wpływu na to jak produkt działa. Nie daj zwieść się pozorom. Poszukaj produktów, które mają jak najmniejszą ilość opakowania, nadużywanie opakowań to marnotrawstwo źródeł naturalnych. Firma, która decyduje się zrezygnować z dodatkowego atrakcyjnego opakowania aktywnie działa walcząc o naturę.
5. Nie daj się oszukać nazwom
Kosmetyki są osadzone w naszej pamięci bardziej niż jesteśmy tego świadomi. Często słyszy się, że ktoś używa Chanel No. 5, bo tak robiła mama. Klienci wierzą również, że skoro krem jest od Prady, to musi być dobry; skoro robi to Johnson and Johnson to musi być bezpieczny, a jeśli coś kosztuje 200zł to musi zdziałać cuda. Oczywiście możemy ciągle używać tych kosmetyków, ale warto zastanowić się czy nie jest to efekt działań marketingowych lub czystej nostalgii.
6. Wypracuj swoje własne kryteria
Zrób listę pięciu składników, jakich nie nałożyłabyś na skórę, a później poszukuj kosmetyków właśnie bez nich. Lista produktów, które znajdziesz może mieć 2 lub 20 pozycji – używaj ich i daj znak producentom wydając na dobre i zdrowe kosmetyki.
7. Zapoznaj się z swoimi produktami
Spójrz na te kosmetyki, których używasz i przeczytaj listę ich składników – zdecyduj czy chcesz je wcierać w twarz i ciało. Nie spoglądaj tylko na przednią naklejkę – sprawdź co produkt skrywa w środku, A zmienisz pogląd na temat danego produktu. Producenci wydają miliony na design i stworzenie opakowania, które przyciągnie uwagę. Takie wyrażenia jak „naturalny”, „organiczny” lub „dobry dla planety” mogą być pustymi frazami.
8. Oprzyj się pokusie kupowania
Trzymaj się z dala od drogerii – jeśli znalazłaś produkt, który lubisz i spełnia Twoje kryteria kosmetyku wolnego od chemikaliów, powstrzymaj się od kupowania. Kupujemy za dużo i próbujemy za dużo – zawsze będzie jakiś cudowny krem na rynku, ale niekoniecznie zawsze musisz go wypróbować. Trzymaj się tego, co znasz, lubisz i akceptujesz.
9. Przerzuć się na makijaż mineralny
Nawet najgorszy mineralny makijaż ma mniej chemikaliów niż większość podkładów we fluidzie.
10. Jak czytać listy składników
Składniki wypisane są w kolejności od największej ilości w kosmetyku do najmniejszej. To pozwala oszacować – ile jest aktywnego składniku w produkcie i ile w nim substancji chemicznej, której wolisz uniknąć. Wiele osób narzeka na zapach kremów naturalnych – niektórych zapachów rzeczywiście nie można wytworzyć naturalnie. Jednak mogą one pochodzić z olejków eterycznych.
Wystarczy, że dokonasz tych 10 zmian, a zauważysz kolosalne zmiany w swoim wyglądzie. Tylko jedna też będzie dobra, tak naprawdę bycie detektywem składników w kosmetykach to wyjątkowo wciągająca sprawa. Zawsze można dowiadywać się więcej i więcej.