Ostatnia moja fascynacja obejmuje olejek z dzikiej róży, którego właściwości są wręcz obezwładniające. Skóra jest po nim piękniejsza, promienieje. Nie na darmo uwielbiają go gwiazdy i celebrytki.
Olej z dzikiej róży jest również nazywany olejem młodości: ma działanie silnie antyoksydacyjne, jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy i minerały, dzięki czemu spowalnia proces starzenia się skóry, zmniejsza zmarszczki i bruzdy, poprawia elastyczność skóry, zwiększa poziom nawilżenia – dlatego jest obecny w produktach przeciwstarzeniowych oraz produktach przeznaczonych dla skóry wymagającej szybkiej regeneracji. Olej z dzikiej róży jest bogaty w witaminę C – jednak w przeciwieństwie do produktów z witaminą C nie podrażnia skóry.
Najlepszy lek na rozszerzone i pękające naczynka krwionośne: wzmacnia naczynka dzięki wysokiej zawartości witamin A i C oraz zapobiegaja ich uszkodzeniom. To idealny olejek na blizny, oparzenia i rozstępy – zapobiega powstawaniu blizn i zgrubień w przypadku uszkodzenia skóry.
Działa wygładzająco na kurze łapki i plamy pigmentowe: spłyca linie wokół oczu i ust oraz rozjaśnia plamy pigmentowe i przebarwienia. Olejek jest również pomocny w leczeniu egzemy i łuszczycy, działa kojąco na skórę skłonną do podrażnień i przesuszenia.
Olejek Rosehip Oil marki Trilogy to absolutny bestseller wśród olejków obecnych na rynku. Sprawdźcie same 🙂
[ps_product_list id_product=856 p=1 tpl=product-list-blog.tpl]
3 Responses
Mam ten olejek. Żadna rewelacja… Czy jestem dziwna? Chyba tak, bo w końcu celebrytki nie mogą się mylić za to ja-jak najbardziej.
Szkoda! U mnie sprawdza się znakomicie i widzę poprawę w kolorycie cery, ale pewnie odpowiada potrzebom mojej skóry.
Chciałam zapytać w jakiej formie jest wit C w tym oleju. Przecież generalnie nie jest to witamina rozpuszczalna w olejach. Czy są może jakieś badania, że witamina z owocu przechodzi do oleju?