Tej zmory chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Wystarczy rzucić hasło: trądzik – a wszyscy, zarówno kobiety jak i mężczyźni wzdrygają się na myśl o swędzących, ropnych krostach i bliznach, jakie zostawiają, gdy w końcu uda nam się ich pozbyć. Wyjątkowo tragicznym przypadkom zostaje wizyta u dermatologa i leczenie antybiotykami, które jak wiadomo wyczerpują organizm i nieraz powodują uciążliwe skutki uboczne. Jednak osoby, którym zależy na nieskazitelnym zdrowiu i wyglądzie są w stanie złapać się każdego środka. Co poleca kosmetyka naturalna?

Aloes
Znany sprzymierzeniec podrażnionej skóry. Łagodzi wszelkie zaczerwienienia, spowodowane wypryskami. Regeneruje podrażnioną i naruszoną skórę oraz przyspiesza gojenie się ranek. Niekiedy czysty żel aloesowy miesza się z witaminami (np. E – jak w przypadku aloesu w żelu firmy ESI), co znacznie wzmacnia jego właściwości i spowalnia procesy starzenia się skóry.

Glinka Rhassoul
Nazywana również glinką ghassoul lub glinką marokańską. Delikatnie złuszcza martwy naskórek nie uszkadzając jego wierzchniej warstwy. Pobudza krążenie, wygładza, absorbuje zanieczyszczenia i intensywnie wzbogaca skórę w niezbędne minerały i mikroelementy. Dodatkowo ujędrnia cerę i może być używana w postaci maseczki (po dodaniu do wersji sproszkowanej hydrolatu lub olejku) lub też jako produkt myjący (tak jak w przypadku mineralnego kremu myjącego Alva).

Neem
Kolejny środek antyseptyczny. Najpopularniejszy w Indiach. Znany ze swoich właściwości przeciwzapalnych, oczyszczających i łagodzących. Najczęściej występuje w szamponach przeciwłupieżowych, ponieważ zwalcza drobnoustroje i grzyby. Można go znaleźć w mieszankach olejków Khadi oraz jako dodatek do mydeł przeciwtrądzikowych.

Oczar
Często występuje jako hydrolat oczarowy (jeden z najsilniejszych płynów). Często łączony z niewielką ilością alkoholu, który wzmaga jego właściwości antybakteryjne. Działa również wzmacniająco i łagodząco na wszelkie zmiany oraz stany zapalne. Reguluje pracę gruczołów łojowych.

I teraz ważna wiadomość: nie ma potrzeby bać się olejków! Wszelkie przeświadczenia o potrzebie wysuszania skóry trądzikowej, ze względu na jej nadmierną produkcję sebum zostały wyparte przez nową ideę zwalczania 'tłuszczu tłuszczem’. Tak więc:

Czarnuszka (czarny kmin)
Znana również pod nazwą 'złoto faraonów’, jako lek 'na wszystko, poza śmiercią’. Niszczy wszelkie szkodliwe bakterie, znajdujące się na zewnątrz skóry, jak i w środku naszego organizmu. Oprócz swoich właściwości antyseptycznych wykazuje działanie regulujące gospodarkę hydrolipidową, ze względu na bogactwo nienasyconych kwasów tłuszczowych. Występuje w postaci olejku, a także jako składnik mydeł antybakteryjnych.

Olejek różany
Bogaty w witaminy A, C i E. Zapewnia skórze młodość i elastyczność. Leczy uszkodzoną warstwę naskórka, regeneruje ją i zwalcza podrażnienia. Nadaje skórze blasku, a regularnie stosowany wyraźnie rozjaśnia przebarwienia i blizny. Jeśli szukacie lekkiego kremu z jego dodatkiem, warto zapoznać się z lekkim kremem Divine Light firmy Herbfarmacy – występuje w towarzystwie wyciągu z jeżówki, prawoślazu i aloesu.

Olejek oregano
Najsilniejszy antyseptyk, który doskonale radzi sobie z bakteriami i grzybami. Stosuje się go po rozcieńczeniu na skórę. Można rozprowadzić w innym, łagodniejszym olejku i nałożyć punktowo na zmianę lub też przyjąć doustnie kilka kropel zmieszanych z olejem lnianym, wodą czy też ziołową herbatką. Najczęściej występuje w postaci czystego olejku.

Olejek z liści drzewa herbacianego
Nieco łagodniejszy środek bakteriobójczy od olejku oregano – można więc stosować go bezpośrednio na skórę twarzy lub głowy (w przypadku łupieżu). Zmniejsza produkcję sebum, reguluje pracę gruczołów łojowych. Działa przeciwświądowo i regenerująco. Spotykany w czystej postaci oraz jako dodatek do szamponów (np.: seria Tea Tree firmy Optima), mydeł i kremów (np.: Beautiful Face firmy Make Me Bio).

Trądzik to problem nie tylko skórny – często nie mamy na niego wpływu i pogarszający się stan naszej cery sprawia, że nasza samoocena drastycznie spada, a wraz z nią samopoczucie i jakość życia. Jeśli więc dbamy o nasze zdrowie i nie chcemy zatruwać się chemią, naturalne środki są tutaj najlepszym rozwiązaniem.