Dawniej do prania stosowano szare mydło – jak na tamte czasy to chyba było najlepsze rozwiązanie z możliwych. Wraz z rozwojem techniki, zaczęło się pojawiać coraz więcej chemicznych środków czystości, co przyniosło ze sobą nowe zagrożenie – problemy skórne i reakcje alergiczne.
Najczęstsze objawy uczulenia to wysypka, sucha skóra, wrażliwa na otarcia – w skrajnych przypadkach mogą się pojawić grudki wypełnione ropą, co może zaowocować infekcją bakteryjną skóry, a jedynym sposobem na takie zmiany jest leczenie farmakologiczne. Nietypowymi objawami alergii są zaburzenia snu lub rozdrażnienie.
Jeśli nie borykamy się z alergią skórną, warto mimo wszystko pamiętać o tym, że środki piorące to czysta chemia – szkodliwe składniki, w których były płukane ubrania przenoszą się na naszą skórę, co z pewnością nie sprzyja polepszeniu się naszego stanu zdrowia.
Co składa się na tradycyjny proszek do prania?
- substancje powierzchniowo czynne ułatwiające oczyszczenie ubrań z brudu,
- wypełniacze aktywne zmiękczające wodę,
- soda i krzemiany,
- wypełniacze, pełniące rolę nośników substancji aktywnych,
- polimery PVP, zapobiegające farbowaniu się ubrań,
- inhibitory zaszarzania, chroniące przed ponownym osiadaniem brudu,
- wybielacze chemiczne i rozjaśniacze optyczne,
- sztuczne zapachy.
Wszystkie te detergenty mogą podrażniać wrażliwą skórę, oczy, powodować zawroty i bóle głowy, zaburzenia rytmu serca, a nawet działać toksycznie i rakotwórczo.
Co w takim razie zrobić, aby alergie nie wystąpiły? Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest stosowanie mydeł naturalnych. Większość mydeł, jak np.: Aleppo, trzeba zetrzeć na tarce, aby dobrze rozpuściły się w wodzie, ale istnieją też mydła w płynie idealne do takich zabiegów (jak np.: Dr. Bronner’s). Można również dla pewności nastawić program dodatkowego płukania w pralce, by pozbyć się wszelkich śladów środków piorących. Najlepiej zrezygnować z płynów zmiękczających, prać najwyżej w temperaturze 60 stopni. Po praniu należy wyprasować ubrania, gdyż w wysokiej temperaturze rozpadowi ulegają wszelkie drobnoustroje.
Istnieją również produkty dedykowane do prania ubrań i bielizny osób z alergią lub chcących zadbać o swoje zdrowie i środowisko naturalne.
Orzechy piorące to łupiny orzechów zawierające saponinę, która odtłuszcza, jest naturalnym detergentem i w kontakcie z wodą tworzy roztwór mydlany. Woda po praniu orzechami może być użyta do podlewania kwiatków. Orzechy piorące mogą mieć szersze zastosowanie – do zmywarek, do prania ręcznego, jako naturalny szampon, do mycia zwierząt. Są one bezpieczne, wywar z łupin orzecha działa bakteriobójczo na rośliny.
Pranie orzechami jest bardziej ekonomiczne 1kg orzechów wystarcza na około 5 miesięcy.
[ps_product_list id_product=1820 p=1 tpl=product-list-blog.tpl]