Oczar to drzewo wysokości ok. 5m, oryginalnie pochodzi z Ameryki Północnej. W naszym klimacie spotkać go można jako krzew ozdobny. W lecznictwie i kosmetyce stosowane są liście oraz kora oczaru.
Świeże liście i gałązki oczaru zbierane wczesną wiosną i na początku lata służą do produkcji hydrolatu zwanego wodą oczarową.
Działanie:
- obkurcza naczynia krwionośne – pajączki to problem wielu z nas, ciągle zaczerwieniona i rumiana twarz potrafi skutecznie wpędzić w przekonanie, że bez makijażu nie możemy wyjść nawet do spożywczaka w budynku obok. Wyciąg z oczaru świetnie obkurczy naczynka zmniejszając ich widoczność.
- zmniejsza opuchliznę – najprostszym przepisem jest przygotowanie okładu z naparu z oczaru wymieszanego z siemieniem lnianym. Tak przygotowany kompres przykładamy na 10-15 minut na opuchnięte miejsce.
- działa ściągająco – ta wiadomość ucieszy przede wszystkim posiadaczki cery tłustej i z zatkanymi porami. Wystarczy przetrzeć twarz tonikiem na bazie tej rośliny, a cera zyska zdecydowanie lepszy wygląd.
- hamuje miejscowe krwawienia i ogranicza stany zapalne – namoczone w wodzie liście i gałązki oczaru owijamy bawełnianą szmatką i przykładamy do krwawiącego miejsca. Herbatki oczarowe pomagają łagodzić wrzody i wewnętrzne stany zapalne np. zębów.
- niweluje worki i cienie pod oczami
- leczy łupież i powstrzymuje wypadanie włosów- wykonanie domowej wcierki z pewnością pomoże w walce z tym problemem. Rozdrobnione liście mieszamy z olejem np. kokosowym (ma silne działanie przeciwgrzybicze), wcieramy tak przygotowaną miksturę we włosy i zostawiamy na 10-15 minut, po czym myjemy włosy szamponem jak zwykle. Różnica widoczna jest już po kilku zastosowaniach.
- koi poparzenia- wymieszanie hydrolatu oczarowego z aloesem skutecznie złagodzi poparzenia słoneczne.
- oczyszcza rany – oczar posiada właściwości antybakteryjne. Gdy nie mamy pod ręką wody utlenionej możemy ranę przemyć hydrolatem bądź naparem oczarowym
- tonizująco działa na skórę – ze względu na właściwości ściągające, wyciąg z oczaru dokładnie oczyści cerę z nadmiaru sebum i obkurczy pory.
- wyciąg z kory oczaru stosowany jest w higienie jamy ustnej – stosowany wewnętrznie, np. jako herbatka, pomaga zmniejszyć krwawienie dziąseł.
- łagodzi podrażnienia oczu spowodowane np. przebywaniem w chlorowanej wodzie lub w zadymionym pomieszczeniu
I na koniec miła wiadomość dla właścicieli czworonogów – domowej produkcji olejek lub spray, przyniesie ulgę psom i kotom pogryzionym przez komary i pchły.
[ts_row] [ts_one_fourth][ps_product_list id_product=2927 p=1 tpl=product-list-blog.tpl][/ts_one_fourth] [ts_one_fourth][ps_product_list id_product=1008 p=1 tpl=product-list-blog.tpl][/ts_one_fourth] [ts_one_fourth][ps_product_list id_product=2333 p=1 tpl=product-list-blog.tpl][/ts_one_fourth] [ts_one_fourth][ps_product_list id_product=862 p=1 tpl=product-list-blog.tpl][/ts_one_fourth] [/ts_row]
4 Responses
Zioła mają moc. Ostatnio odkryłam dla siebie kosmetyki z Organic Life. W swojej ofercie mają fitoregulator z oczaru. Bardzo fajnie się sprawdza przy sińcach pod oczami. Super sprawa.
O tak! Organic Life też wpadło mi w oko 🙂
Magiczna moc ziol ukryta w kosmetykach codziennego uzytku i nie tylko. Oczar wirgilijski to jeden z wielu wspanialosci, ktory ma w swojej ofercie Organic Life, mam, znam, polecam.
Znamy Organic Life, szkoda, że zmienili się w sprzedaż bezpośrednią niczym Avon! A dobre kosmetyki, to fakt!