Popyt na usługi kosmetyczne rośnie, dlatego wykwalifikowane kosmetyczki nie mają dziś problemu ze znalezieniem pracy. Niemniej jednak coraz więcej z nich decyduje się otworzyć własną działalność gospodarczą, chcąc jednocześnie uniezależnić się od swojego pracodawcy. Kiedy takie rozwiązanie okazuje się korzystne, a kiedy lepiej pozostać na etacie?
Kosmetyczka na etacie – tak czy nie?
Na portalach ogłoszeniowych znaleźć można wiele ofert pracy dla kosmetyczek. Niektórzy pracodawcy wymagają większego doświadczenia zawodowego, innym wystarczy ukończony kurs i chęć do pracy. Dlatego też nawet osoby początkujące w tym zawodzie nie mają większego problemu ze znalezieniem zatrudnienia. To właśnie dla nich praca na etacie wydaje się najlepszym rozwiązaniem – ostatecznie muszą sporo się nauczyć, także w zakresie obsługi klienta. Wykonywanie obowiązków zawodowych pod okiem doświadczonych koleżanek z branży pozwala lepiej poznać specyfikę pracy, a także jej tajniki. Wielu rzeczy nie sposób nauczyć się na kursie, a poszczególne umiejętności trzeba zdobyć i szlifować w praktyce. Etat to także doskonałe rozwiązanie dla osób, które cenią sobie stabilność zatrudnienia i stałe godziny pracy. Choć kosmetyczki i tak najczęściej obowiązuje elastyczny czas pracy, to jednak praca na etacie cechuje się większą stałością, niż prowadzenie własnej działalności gospodarczej.
Jak zacząć prowadzić własny salon kosmetyczny?
Prowadzenie własnego salonu kosmetycznego daje spore możliwości rozwoju zawodowego, ale jednocześnie stanowi niemałe wyzwanie. Wszystko dlatego, że bycie jednocześnie pracownikiem i przedsiębiorcą wiąże się nie tylko z koniecznością wykonywania usług na rzecz klientów, lecz również zarządzania własnym biznesem. Tutaj potrzebna jest wiedza z zakresu finansów, księgowości czy marketingu. Praca jako kosmetyczka w salonie daje pewne przygotowanie, dlatego w pierwszej kolejności warto podjąć zatrudnienie na etacie. Niemniej jednak przychodzi taki moment, w którym sporo kosmetyczek czuje, że zatrudnienie u pracodawcy nie daje im satysfakcji ani tym bardziej większych możliwości rozwijania swoich umiejętności. Jak zacząć prowadzić własny salon kosmetyczny? Przede wszystkim trzeba stworzyć dobrej jakości biznesplan. Potencjalny przedsiębiorca musi również znaleźć odpowiednie miejsce do prowadzenia działalności. Kosmetyczki w Katowicach i okolicach wciąż są poszukiwane, jednak początkowo trzeba również zainwestować w reklamę, aby pozyskać klientów. Przed otwarciem salonu trzeba będzie jeszcze dopełnić kilku formalności związanych między innymi z:
- założeniem działalności gospodarczej,
- wyborem formy opodatkowania,
- dokonaniem zgłoszeń do ZUS i US.
B2B, czyli rozwiązanie pośrednie
Model B2B wydaje się dobrym rozwiązaniem dla osób, które chciałyby połączyć pracę w salonie, a jednocześnie skupić się na rozwoju marki własnej. W tym przypadku konieczne jest założenie własnej działalności gospodarczej. Kosmetyczka w Katowicach wykonuje obowiązki w salonie, rozliczając się z jego właścicielem za pomocą faktury. Nie jest więc zatrudniona na etacie, co pozwala jej elastyczniej zarządzać czasem pracy. Jednocześnie, prowadząc firmę, może skupić się na promowaniu własnej marki. Dla kogo B2B jest najlepszym rozwiązaniem? Najczęściej decydują się na nie osoby, które chciałyby mieć pewne zabezpieczenie, a jednocześnie marzą o prowadzeniu własnej działalności. Nie jest tajemnicą, że w pierwszych miesiącach po otwarciu firmy nie można liczyć na wysokie przychody, tymczasem nie każdy może pozwolić sobie na taki przestój. B2B dla niektórych jest rozwiązaniem czasowym, jednak są i kosmetyczki, które pracują w tym modelu przez dłuższy okres. Dotyczy to na przykład osób, które na co dzień wykonują obowiązki zawodowe w salonach kosmetycznych, natomiast w weekendy bądź popołudniami świadczą usługi jako kosmetyczki mobilne. Wiele zależy więc od pomysłu na siebie i swój rozwój zawodowy, a także możliwości finansowanych. Nie ulega wątpliwości, że zarówno sztywny etat, jak i własna działalność dają pewne udogodnienia, lecz nie są też wolne od wad.