Wszyscy kochamy kwiaty za kolorystykę i zapach. Ich widok w wazonie zachwyca, łagodzi napięcie i odpręża. Coraz częściej kwiaty znajdują również zastosowanie w kuchni nie jako estetyczny element aranżacji wnętrz, ale… dodatek do potraw. Kwiaty świetnie komponują się w sałatkach, potrawach mięsnych, tartach czy zupach. Idealne w kuchni są suszone pączki róż. Te sprawdzają się nawet w domowych kosmetykach.

Pierwsze wzmianki o wykorzystaniu kwiatów w celach spożywczych pochodzą ze starożytnego Rzymu w II wieku p.n.e. Jedzenie kwiatów ma także długą tradycję w kulturze Azji, Bliskiego Wschodu oraz wśród rdzennych Amerykanów. We współczesnej cywilizacji o spożywaniu kwiatów zrobiło się głośno w ostatnich kilkunastu latach, ale w Polsce jadalne kwiaty wchodzą do jadłospisu bardzo powoli.

Suszone pąki róż

Ogródki w Polsce pełne są rożnych kwiatów, które mogą być przydatne w celach spożywczych. Należą do nich m.in. tulipany, wiesiołek, róża, poziomka, truskawka, stokrotka, słonecznik, aksamitka, chaber bławatek, bratek, begonia bulwiasta, dynia, fiołki, goździki, koniczyna, lawenda, malwa, mieczyk czy nasturcja. Najlepiej jeść kwiaty z własnego ogródka lub balkonu. Z kwiaciarni czy miejskiego skweru nie nadają się do spożycia.

Kwiaty są źródłem przeciwutleniaczy: polifenoli, karotenoidów oraz witamin. Związki te pomagają walczyć z wolnymi rodnikami, co zmniejsza ryzyko chorób cywilizacyjnych. Im bardziej intensywny kolor rośliny (szczególnie w odcieniach czerwono-fioletowo-niebieskich lub zielonych), tym więcej substancji prozdrowotnych. Kwiaty często zawierają związki pomagające przyswajać inne substancje, np. witamina C zwiększa wchłanianie żelaza z mięsa dzięki obecności zielonych liści znajdujących się w daniu.

Świeże kwiaty można jeść na surowo oraz kandyzować, suszyć, gotować, przygotowywać na ich bazie konfitury. Np. z płatków róż można przygotować dżem. Chyba każdy z nas miał choć raz okazję skosztować pączka z konfiturą różaną. W kulturze krajów azjatyckich niektóre kwiaty stosowane są od stuleci, np. woda różana do słodzenia napojów lub mięs w rejonie Bliskiego Wschodu.

Suszone pąki róży w kuchni

Jadalne pąki róż są dodatkiem do herbat białych, zielonych, czarnych, ale stanowią także świetny napój parzony samodzielnie. Napar pomaga uporać się z przeziębieniem, gdyż jest pełen witamin. Można sięgnąć po niego po ciężkim posiłku, aby poprawić trawienie i pozbyć się wzdęć. Warto pić go w chwilach obniżonej odporności. Na silne bóle menstruacyjne poleca się napar z pąków róży z dodatkiem czerwonego wina.

Jadalne płatki róży można wykorzystać do przygotowania aromatycznych dań oraz dekoracji potraw, ciast czy deserów. Są świetną alternatywą dla dekoracji wykonywanych przy pomocy masy cukrowej, czekolady czy owoców, a także ich uzupełnieniem. Na torcie prezentują się efektownie niezależnie od miejsca rozmieszczenia. Płatki mogą zostać rozmyślnie ułożone lub przypadkowo rozsypane na torcie – w zależności od oczekiwanego efektu.

Pąki róż pięknie komponują się z szafranem, miodem, suszonymi morelami, kardamonem i kawą. Jeśli chcesz, aby smaki pąków czy płatków róży przeniknęły przez całe danie, wymieszaj odrobinę wody różanej lub esencji różanej z mieszanką biszkoptową czy budyniem. Kwiaty sprawdzają się też jako dodatek do sałatek oraz dań głównych.

Suszone pąki róży w kosmetyce

Pąki róży zawierają olejek eteryczny, który odpowiada za piękny, słodki i głęboki aromat, dlatego różę wykorzystuje się w kosmetyce jako dodatek do kremów, płynów micelarnych, toników, dezodorantów i perfum. Kosmetyki przygotowane na bazie płatków różanych mają działanie relaksujące, uspokajające i antydepresyjne. Możesz wykorzystać pąki róż do kąpieli lub w aromaterapii. Według medycyny ajurwedyjskiej, pąki róży uspokajają i rozjaśniają umysł oraz ciało.

Popularnym synonimem piękna i miłości obok róży damasceńskiej jest róża stulistna, która słynie z intensywnego, słodkiego zapachu. Swoją nazwę zawdzięcza mnogości rosnących na niej płatków, które przekładają się na jej wyjątkową urodę. Jej wyjątkowy zapach i właściwości sprawiają, że działa jak afrodyzjak. Pąki róż do kąpieli to naturalna aromaterapia, która pozwala wyciszyć się, nabrać sił, ale także zbawiennie wpłynie na skórę. Osobom z pierwszymi objawami starzenia zalecane jest serum olejkowe z pąkami róż.

Przepisy diy kosmetyki z pąkami róż

Olejki eteryczne róży posiadają właściwości przeciwbakteryjne i pomagają w leczeniu trądziku i skóry trądzikowej. W połączeniu z jej właściwościami oczyszczającymi róża jest idealnym składnikiem żelów i płynów do mycia twarzy. Podobne zastosowanie ma mydło z różą. Olejek różany pomaga zregenerować się opuchniętej i zaczerwienionej skórze, a posiadając przy tym właściwości uspokajające, łagodzi egzemę czy wysypki alergiczne.

Samodzielnie możesz sporządzić domowy peeling różany do twarzy z płatkami owsianymi. Na wstępie pół garści płatków owsianych ugotuj w wodzie. Nie wylewaj całej wody z gotowania. Odcedź i dodaj pół garści porwanych na drobne kawałki płatków róży. Jeżeli peeling jest za gęsty, dodaj trochę wody pozostałej z gotowania płatków. Nałóż na twarz i masuj okrężnymi ruchami.

Bez trudu samodzielnie sporządzisz tonik z płatków róż, który z powodzeniem możesz stosować dla odświeżenia i rozświetlenia cery. W tym celu zalej wodą garść płatków dzikiej róży, gotuj przez godzinę do dwóch aż do zafarbowania wody i pojawieniu się na jej powierzchni plam olejku. Następnie przelej całość do butelki i ostudź. Przechowuj w lodówce.